W branży budowlanej trudno o pracownika
Eksperci z Business Centre Club stworzyli listę szczególnie poszukiwanych specjalistów w danej branży, która trafiła do Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej. Celem przedsięwzięcia było wskazanie tych zawodów, w których powinny być wprowadzone ułatwienia w dostępie do rynku pracy.
Na liście stworzonej przez pracodawców należących do BCC znalazły się zawody, w których szczególnie trudno dziś o odpowiedniego pracownika Należą do każdej niemal branży, szczególnie zaś reprezentowane są pracownicy wykonujący proste, dorywcze prace. Są wśród nich liczne zawody z branży budowlanej, m.in.: inżynier elektryk, elektryk, spawacz, stolarz, cieśla czy malarz budowlany.
We wszystkich wymienionych na liście zawodach obserwuje się poważne deficyty właściwie w całej Polsce. Właśnie dlatego, wielu pracodawców decyduje się na zatrudnienie pracowników zagranicznych. Jak wskazują badania przeprowadzone przez BCC aż 40% decyduje się znaleźć fachowców spoza Polski, a 60% nosi się z tym zamiarem. Na polskim rynku jest więc coraz więcej pracowników pochodzących z Ukrainy czy Białorusi, a także Kazachstanu, Bułgarii, a nawet Włoch.
Lista stworzona przez BCC ma posłużyć ministerstwu do tego, aby ułatwić dostęp do pracy w Polsce pracownikom pochodzącym spoza Unii Europejskiej, a więc tym, którzy nie są uprzywilejowani na polskich rynku pracy.
Zapotrzebowanie na pracowników budowlanych obserwuje się nie tylko w poszczególnych regionach Polski oraz w skali całego kraju, ale właściwie w całej Europie. Najbardziej poszukiwani fachowcy tacy jak spawacze, dekarze, tokarze, mechanicy czy pracownicy fizyczni tak samo trudno dostępni są nad Wisłą, jak i na bogatszych rynkach pracy na Zachodzie. Deficyty pracowników wynikają przede wszystkim ze zmian demograficznych oraz społeczno-kulturowych.
Nic nie wskazuje obecnie, aby sytuacja pracodawców mogła ulec zmianie. Ratunku więc poszukują wśród rządzących, którzy zmieniając i upraszczając przepisy mogą pomóc w znalezieniu siły roboczej poza Polską. A to może być jedyny ratunek dla ogromnej liczby firm branży budowlanej.
No Comment