Na tegorocznych targach budowlanych wśród wystawców pojawia się także producent stalowych pokryć dachowych – Blachotrapez. Firma promuje nowość w ofercie produktowej, która wyróżnia się spośród wszystkich innych wyrobów producenta i jego konkurentów.

Chodzi oczywiście o gont blaszany Janosik. Tak dokładnie – gont z blachy. Gont to tradycyjne pokrycie dachu, które powstaje po ułożeniu wyciosanych, drewnianych klepek o trójkątnym przekroju. Z czasem gont, który był konkurencją dla wiejskiej strzechy zaczął być zastępowany tańszym odpowiednikiem, tj. gontem bitumicznym imitującym charakterystyczny zakładkowy układ pojedynczych elementów.

Blachotrapez stworzył i opatentował gotowy modułowy gont blaszany. Projektant przyłożył się do zadania, by nowy model pokrycia z blachy jak najbardziej przypominał tradycyjny materiał. Gont Janosik przypomina tradycyjny gont ze sposobu nierównego położenia „drewnianych” klepek. Co więcej, specyficzna faktura materiału imituje sęki i słoje, czyli wygląd drewna.

Gont blaszany Janosik jest wzorowany na podhalańskiej architekturze będzie doskonałym pomysłem na dodanie lokalnego lub folkowego smaku do inwestycji. Zaletą takiego rozwiązania jest to, że gont z blachy cechuje się wysoką wytrzymałością, nie wymaga konserwacji tak jak drewno i jest zdecydowanie bardziej ekonomicznym wyborem. To również dużo lżejszy materiał od tradycyjnego. Gont blaszany Janosik jest dobrą alternatywą dla osób, które chcą budować w zakopiańskiej stylistyce, ale szukają tańszych, łatwiejszych i mniej kłopotliwych rozwiązań. Chyba jedyną wadą tego produktu jest to, że nie jest oryginalnym drewnianym gontem, ale takie są przypadłości alternatywnych wyborów.

Szerokość całkowita modułu to 122,2 cm, jego długość wynosi 38 cm. Szerokość krycia rzeczywistego – 117 cm. Na jeden metr kwadratowy przypada 2,247 modułu. Produkt został odznaczony Złotym Medalem na marcowych Targach Budownictwa INTERBUD.