Niezbędnym narzędziem pracy, które przyspiesza wykonanie wielu zadań jest zszywacz. Obecnie można przebierać w ofertach producentów specjalistycznego sprzętu i elektronarzędzi. Jakie urządzenia warto mieć, by praca szła jak z płatka?

Zszywacze pozwalają na błyskawiczny montaż folii dachowych, membran, paroizolacji i innych tworzyw. Większe urządzenia doskonale połączą maty bitumiczne, gonty i papę, a nawet lekkie konstrukcje drewniane takie jak łaty czy płyty OSB. Zszywacze można podzielić na ręczne i automatyczne (pneumatyczne).

Ręczne zszywacze

Obsługują zazwyczaj zszywki w rozmiarze 6-8 mm lub 6-14 mm z grzbietem o szerokości 10,6 mm. Zszywacze młotkowe powinny się znaleźć w każdym pasie dekarskim. To szybkie i wygodne narzędzie, którym zszywki przybija się poprzez uderzanie w powierzchnię na zasadzie młotka. Podobnymi urządzeniami są takery, które obsługują więcej rodzajów zszywek. Nie są jednak tak proste i wygodne w użyciu jak zszywacze młotkowe, ponieważ wymagają użycia prostopadłego do powierzchni. Urządzenia ręczne sprawdzają się podczas montażu membran i folii.

Zszywacze pneumatyczne

Ich zaletą jest szybkość strzelania zszywkami, duża pojemność magazynku (nie trzeba schodzić z dachu po nowe zszywki) i większa moc. Obsługują one również znacznie większe zszywki o szerokości grzbietu od 10,7 do 26,5 mm i długości dochodzącej do 160 mm. Zszywacze pneumatyczne stosuje się do montażu łat, płyt OSB, a nawet przy zbijaniu drewnianych ram czy podłóg. Wadą automatów jest dosyć duża wielkość i waga samego urządzenia. Konieczne jest także podłączenie pistoletu do butli ze sprzężonym powietrzem. Trzeba wtedy uważać na plączące się przewody lub zamocować butlę do pasa.

Zszywacze ręczne, jak i pneumatyczne są przydatne podczas wszelkich prac konstrukcyjnych lub remontowych. Warto wybrać takie narzędzie, które odpowiada naszym potrzebom. Najlepiej zacząć od zszywacza młotkowego, który zauważalnie usprawni naszą pracę.