Jak zabezpieczyć dach i rynny przed niechcianymi lokatorami?
Niedawno pisaliśmy o tym, jak mewy niszczą dach hali Milenium w Kołobrzegu. Owady, zwierzęta i ptaki potrafią wyrządzić spore szkody w konstrukcji budynku. Takiego sąsiedztwa lepiej nie lekceważyć – lepiej zbudować im osobne karmniki.
Ptaki oraz owady zakładając gniazda mogą zatykać przewody wentylacyjne i kominowe. Gryzonie oraz owady zjadają warstwy izolacyjne i materiały pokryciowe. Na dodatek na poddaszu słychać niepokojące dźwięki, a przykry zapach odchodów i gnijących resztek może bardzo obniżyć komfort mieszkania. Nieproszeni goście utrudniają życie, ale także narażają na koszty konserwacji i wymiany elementów dachu lub poddasza. Co zrobić, by nasz dom nie zmienił się w karmnik i siedlisko nieproszonych gości, które chcą schronić się przed mrozem?
Wróblówka nie tylko na wróble
Na załamaniach dachu, pod okapami oraz pod orynnowaniem, wszędzie tam gdzie jest sucho i nie wieje silny wiatr można spodziewać się gniazd ptaków i owadów. Tacy goście mogą zanieczyszczać dach i ściany, co nie tylko psuje estetykę, ale może doprowadzić do przebarwień i utraty właściwości materiałów ze względu na agresywne związki zawarte w odchodach. Ptaki i owady mogą penetrować poszycia, by uwić sobie bezpieczne gniazda. Wtedy najlepiej przenieść je w całości gdzieś indziej, a miejsce na dachu wyczyścić oraz załatać, by ptakom trudniej było powrócić. Na gzymsach, krawędziach rynien i ukośnych rurach spustowych oraz wszędzie tam, gdzie przesiadują ptaki warto zamontować specjalne listwy z kolcami. Warto wybrać odpowiednią gęstość w zależności od gatunku uciążliwych lokatorów. Mniejsze ptaki mogą zagnieżdżać się pod pokryciem dachowym na łatach lub w warstwie poszycia. Żeby tego uniknąć (głównie w przypadku dachówek i blachy trapezowej, falistej), należy zamontować tzw. wróblówkę. Jest to grzebień wykonany z elastycznych materiałów, montowany do wiatrownicy lub deski doczołowej tuż pod krawędzią ostatniego pasa pokrycia dachowego.
Kuny i inne gryzonie
Popularnym problemem właścicieli mieszkań są kuny, które wprowadzają się na poddasza. Są to zwierzęta, które obgryzają warstwy izolacji, zostawiają przykre odchody i hałasują w nocy, bo wtedy są aktywne. Kuny, ale także inne gryzonie dostają się pod dach po rynnach, które mogą przy okazji porysować. Takich gości można pozbyć się montując specjalne zabezpieczenia na rynnach. Warto zacząć od montażu na rurze spustowej pierścienia z kolcami umieszczonymi w dół, które utrudnią gryzoniom wspinanie się na dach. Ostatecznym wyjściem jest poprowadzenie instalacji, która przypomina elektrycznego pastucha. Na rurze spustowej montuje się opaskę z drutu, który podłącza się do zasilacza. Napięcie jest wystarczające, by odstraszyć zwierzę, ale go nie zabić.
Po wykonaniu zabezpieczeń warto dokonać przeglądu rynien i dachu. Następnie wymienić uszkodzone elementy oraz załatać dziury i możliwe wejścia (otwory wentylacyjne zabezpieczyć przewiewnymi kratkami lub siatkami!).
No Comment