Systemy rynnowe

Zimowe wsparcie orynnowania

Kable grzejne stają się od jakiegoś czasu popularnym wyborem wśród osób, które chcą dobrze zadbać o swój dach w okresie zimowym. Wszakże mróz oraz śnieg może poważnie zagrozić bezpieczeństwu tak konstrukcji, jak i pewnych elementów. Takich choćby jak system orynnowania, który w okresie szczególnie niskich temperatur, narażony jest na poważne ryzyko uszkodzenia. O czym warto pamiętać decydując się na tego typu zakup?

Po pierwsze – rodzaj. Na rynku dostępne są dwa rodzaje przewodów. Te szczególnie efektowne i efektywne to kable samoregulujące się. Są to przewody, które działają automatycznie, dostosowując temperaturę ogrzewania do warunków panujących na danym odcinku. Tam, gdzie jest cieplej – grzeją mniej. W miejscach chłodniejszych – grzeją bardziej. Inny rodzaj kabla, to przewody stałooporowe, które na całej długości mają taką samą temperaturę.

Kable grzejne Selftec ProSzczególnie istotnym etapem instalacji kabli jest także dokładny pomiar długości orynnowania – zarówno rynien, jak i rur spustowych, jeśli ich wnętrze także wyścielać mają przewody. Kable nierzadko kładzie się podwójnie, a czasem i potrójnie. Wszystko zależy od charakterystyki regionu, w którym ulokowany jest dom. Znając długość systemu, należy zakupić odpowiednie kable. W przypadku gotowych, należy bezwzględnie pamiętać, iż przewodów tego typu nie można docinać. Inaczej sprawa ma się z kablami na wymiar, które można dokładnie dociąć do naszych potrzeb.

Podczas instalacji przewodów należy pamiętać o kilku istotnych zasadach. Po pierwsze – dobre ich zabezpieczenie. Kładąc dwa i więcej rzędów kabli w rynnach, należy je dokładnie spiąć klipsami, rozmieszczając je co ok 20 centymetrów. W rurze spustowej niezbędny będzie dodatkowy łańcuch na zawieszce, do którego dopinane są następnie przewody.

Ostatnim etapem jest podłączenie kabli do sieci elektrycznej. A to zrobić może wyłącznie uprawniony do tego elektryk. Więcej o kablach grzejnych dowiecie się tutaj: http://galeco.pl/pl/porady/kable-grzejne.html.

Previous post

Cement i celuloza - nowa superpara!

Next post

Wybierając kolor dachu...

No Comment

Leave a reply